W dzisiejszych czasach częściej do codziennego języka przenikają terminy z dziedzin specjalistycznych – marketing nie jest w tym przypadku wyjątkiem. Wielu z nas nie jest jednak odpowiednio zaznajomionych nawet z pozornie prostymi terminami i w okolicznościach powszechnego ich użycia zaczynamy tracić głowę. Przychodzimy wam zatem na pomoc i wyjaśniamy dzisiaj jedno z popularniejszych pojęć: marketing lojalnościowy.
Co to jest?
Podręczniki i definicje w Internecie wyrażają się w miarę jednoznacznie na ten temat: marketing lojalnościowy to w skrócie takie podejście do promowania swojego produktu bądź usługi, które zakłada pozyskiwanie i utrzymywanie dotychczasowego klienta za pomocą budowania z nim bliższej relacji. Broń Boże nie chodzi oczywiście o wypicie z odwiedzającymi nasz bar (jeśli prowadzimy właśnie taki biznes) bruderszafta, a zachęcenie go do częstszych odwiedzin poprzez wprowadzenie systemu motywujących klienta nagród i zniżek. Mówiąc jeszcze prościej, program lojalnościowy działa na zasadzie kija i marchewki, tylko że inaczej – kija w ogóle nie ma, a marchewka po prostu czeka na klienta na końcu drogi zakupowej. Przykładem usługi, która oferuje taką możliwość jest www.zencard.pl – poprzez podpięcie do terminala płatniczego programu lojalnościowego klient ma możliwość oszczędzać przy wykonywanych transakcjach, zbierać punkty, które później wymieni na nagrody i wiele innych.
Jak to działa?
Podstawowy mechanizm z punktu widzenia kupującego w zasadzie już znamy. Jak się okazuje, ze strony prowadzącego biznes prezentuje się równie prosto – klient kupuje produkt bądź usługę i zachęcony korzyściami zapisuje się do programu. Jeśli mikro-cel, jaki ma do zrealizowania jest realistyczny i nie wydaje się zbyt odległy, zachęca go tym samym do dalszego korzystania z naszych usług. Weźmy na przykład salon fryzjerski, w którym zapisanym na program lojalnościowy przysługuje darmowe strzyżenie co 7 odwiedzin. Z czasem klient coraz częściej i z rosnącym przywiązaniem odwiedza naszą placówkę, wyrabia sobie pozytywną opinię, którą chętniej podzieli się ze znajomymi. Kolejne osoby zachęcone rekomendacją nas odwiedzają, zaczynają korzystać z programu lojalnościowego – i koło się zamyka. Z punktu widzenia marketingu jest to model praktycznie idealny.